środa, 15 sierpnia 2018

Pyszne jabłuszko

Czerwone jabłuszko pyszni się na jabłoni,

Wypatrując w oddali wypielęgnowanej dłoni.

Tylko taka dłoń może mnie zerwać,

Inna niech nie próbuje, bo może oberwać!


Pod jabłoń podeszła babka Nowakowa…

Jabłuszka nie ma, pod liście się chowa.

Przybiegła z sąsiedztwa suczka Kora…

Jabłuszko znika, niczym kamfora.


Podjechał Piotrek na rowerze…

Jabłuszko prycha, za złe mu bierze.

Podszedł gospodarz, przystawił drabinę…

Jabłuszko robi wystraszoną minę.


Z koszykiem podeszła miła gospodyni…

Jabłuszko się nadyma na podobieństwo dyni.

Przyskoczył Jasiek, celuje z procy…

Jabłuszko się gałęzi trzyma z całej mocy.


Podeszła krowa… Jabłuszko znów prycha…

I długo by tak jeszcze rozpierała go pycha,

Lecz w końcu do krowiego trafiło pyska

I nic z niego nie zostało — oprócz ogryzka.



Rysunek mojej 7-letniej wnuczki.