środa, 8 sierpnia 2018

Kot i szpak

Na podwórku wielka draka…
Kot chciał ukraść jabłko szpaka.
A ten szpak larum zrobił
I skrzydłami kota obił.

Kot sierść zjeżył, prychnął gniewnie,
Lecz się poczuł już niepewnie…
Nagle nogi wziął za pas
I ze strachu pognał w las.

Szpak się patrzy… kota nie ma,
Gwizdnął głośno: — Ależ trema!
Dumny z siebie, zaczął jeść,
Bo głód przecież trudno znieść.
 


To ja rzuciłam jabłko szpakowi. Po chwili wpadł kot z sąsiedztwa,
 i pomiędzy nimi rozegrała się dramatyczna akcja. Stąd ta rymowanka.