Gdy wiosna nastanie — o porannej porze,
Zazwyczaj jest pięknie i rześko na dworze.
Marek i Jarek dobrze o tym wiedzą,
Ponieważ pogodę codziennie śledzą.
Chłopcy uwielbiają wstawać o poranku,
Aby przed przedszkolem posiedzieć na ganku.
Lubią też czasami — przy pięknej pogodzie,
Pracować na grządkach w ich dużym ogrodzie.
Zawsze z rodzicami jedzą grzecznie śniadanie,
Wszak wiedzą — co znaczy — dobre wychowanie.
Ale po śniadaniu chętnie dokazują,
Czym mamę i tatę nie zawsze radują.
O ósmej zaś z mamą raźnym idą krokiem,
Patrząc się na drogę uważnym wciąż okiem.
W wybornych nastrojach do przedszkola idą,
Przyjemnie gawędząc o wszystkim co widzą.
A jak jest w przedszkolu? Och, bardzo wesoło!
Dzieci tańczą, śpiewają, bawią się wkoło.
Marek i Jarek lubią być wśród dzieci,
Bo im na zabawach — czas radośnie leci.