sobota, 21 lipca 2018

Seksowne pszczółki



Seksowne pszczółki

Proszę państwa, oto pszczółki cztery!
Pszczółki rodem z wyższej... biosfery.
Seksowne są wszystkie bardzo,
ale pszczelą pracą nigdy nie gardzą.

Ciężko pracują już od świtu,
zbierają budulec w postaci kitu.
A zbierają go z pąków i pędów drzew,
gdy tylko poczują natury zew.

Z kwiatka na kwiatek fruwają...
rośliny owadopylne zapylają,
zbierają pachnący nektar i pyłek,
przez cały dzień, aż po dnia schyłek.

Wieczorem do ula wracają w te pędy,
by z pełnym oddaniem odprawić obrzędy
nad trutniem co wcisnął się w róg ula,
bo tego wymaga królowa-matula.

Nocą gdy świerszczy usłyszą ćwierkanie,
nachodzi je od razu chęć na bzykanie.
A wtedy w ulu... o rety! aż huczy...
Jedna od drugiej bzykania się uczy.

Do rymu i rytmu bzykają pszczółki ładnie...
O czym wtedy myślą? Czy ktoś zgadnie?


Pszczółki bzykały i dumały...
Wreszcie perliście się zaśmiały,
na trutnia z politowaniem popatrzyły,
złapały go za odwłok... i z ula wyrzuciły.