Tylko maniak
fotografii wie,
ile
napracować trzeba się,
by uchwycić
niepowtarzalne momenty,
i przez
obiekt fotografii nie zostać napadniętym.
***
- Z drogi! Tu
ja pilnuję!
Przekroczysz
teren… nie daruję!
- I co się
gapisz jak ciele na malowane wrota?!
A z resztą,
gap się, skoro naszła cię taka ochota.
- Etatowy
dzwonnik na pastwisku, to fucha nad fuchami.
Nie
wierzycie? Popatrzcie i… zatrudnijcie się sami.
- Uważaj,
byczkiem Fernando nie jestem!...
Ale
zapraszam, bardzo zapraszam na moją fiestę.
Koń jaki
jest, każdy przecież widzi...
Niektórzy
się go boją, nikt jednak z niego nie szydzi.
Siwy koń
staruszek pasie się i prycha,
chciwie
wciąga chrapami powietrze i… do kasztanki wzdycha.
Kasztanka
młoda w stronę siwego konia prycha:
- Widzę
staruszku, że przemawia przez ciebie pycha!
- Ech, wy,
rasowe konie,
czasami z was
to wielkie wałkonie!
- Cześć!
Jestem kozioł Bodzio, który nie bodzie…
Za
bezstresowym wychowaniem jestem, bo jest teraz w modzie.
- Zapraszamy
do siebie... Zapraszamy!
Ale tylko
dobrych ludzi, złych rogami wypraszamy.
- Jedziemy na
wycieczkę - autostopem!
Kierunek
Pacanów... i z powrotem.
Woła kozioł
na widecie:
- Sami
wchodzicie i sami się anonsujecie!
- Błeee, ja się
boję, ja chcę do mamy!!!
A która to
moja mama, jak ich tyle tu mamy?
- Tak jak my,
nikt nie jest spolegliwy...
Przyznaj
szczerze, bądź sprawiedliwy.
Miłe
tête-à-tête potrzebne jest każdemu,
nawet
zwierzęciu typowo stadnemu.
Do
jakiekolwiek rodziny nie zajdziesz,
tam czarną
owcę - zawsze - znajdziesz.
Pasą się
osły pasą...
a ludzie
przechodząc obok, wciąż się do nich łaszą.
- Tak, jestem
osioł, ale nie taki znów uparty…
To ty na moje zdjęcie żeś się uparł jak osioł uparty.
Dzik jest
dziki, ale nie zawsze zły…
Zły jest
tylko wtedy, kiedy pokazuje kły.
- My też
świniami jesteśmy, ale nie dzikimi...
Przybyłyśmy
z Hanoi, jesteśmy więc wietnamskimi.