niedziela, 19 kwietnia 2020

Niech no tylko zakwitną jabłonie

Zakwitły. Pięknie zakwitły. Jeszcze piękniej niż w zeszłym roku. Bo w zeszłym roku aż tyle kwiatów nie było. Przymrozki im zaszkodziły. W tym roku zima była jednak bardzo łagodna, więc drzewa obficie obrodziły w kwiaty.


Taki mam widok z okien. Bardzo wiosenny. Cudowny zapach rozchodzi się po całym domu. Z takim zapachem w nozdrzach usypiam i z takim się budzę. I jak tu nie być szczęśliwym?
W moim ogrodzie trzy jabłonie rosną obok siebie, zapach musi więc być intensywny. Uwielbiam go. A i pszczółki szczęśliwe z tak obfitego kwiecia gromadnie pracują na jabłoniach już od kilku dni. Dzisiaj trochę deszczyk popadał, ale nadal słychać bzyczenie pracowitych panienek. Będzie dużo miodu w tym roku. Cieszę się bardzo. Mam też nadzieję, że to piękno natury onieśmieli tę zarazę, która przyszła do nas ze Wschodu... i niebawem uda nam się o niej zapomnieć.