Obok dzieł pająka, utkanych przez niego pajęczyn, większość ludzi przechodzi obojętnie. Tylko niektórzy się zatrzymują i widząc w nich piękno, zachwycają się nimi. Ja należę do tych zachwycających się. Lubię przyglądać się pajęczynom i je fotografować.
Każda pajęczyna jest inna. Bo też pająki są różne. Bywają więc małe i duże, gęsto utkane i rzadko, poziome i pionowe, kształtne i niekształtne... Niektóre wyglądają wręcz tak, jakby je jakiś szalony surrealista stworzył. Wszystkie są jednak niezwykłe. Tak jak i niezwykłe są dzieła wytrawnego artysty.
Na tle jesieni pajęczyny wyglądają inaczej. Ale też pięknie. Przynajmniej ja tak uważam. Jest ich już niewiele, jednak ciągle można je gdzieś wypatrzyć.
* Gorąco w kraju. Z dnia na dzień kampania pisiorów brutalizuje się coraz bardziej. I tak aż do wyborów... Żeby się zbytnio nie stresować, trzeba się choć na chwilę odchamić. Gdzie? Gdzie kto może. A najlepiej na łonie natury.