Nosorożec Ramdollo
to żaden cienki bolo,
silniejszy jest od tura,
uchodzi też za gbura.
Lecz to mu nic nie robi...
do spania się sposobi,
w pojedynkę rzecz jasna,
sypialnia jest zbyt ciasna.
Towarzystwa nie lubi,
bo ktoś mu raz nos wściubił
w prywatne jego życie
i w to, co ma w korycie.
Ram nie jest egoistą,
i żadnym też rasistą!
Jest typem samotnika,
zbiorowisk więc unika.
Z cyklu: „Zoologia stosowana”