piątek, 25 sierpnia 2023

Ku przypomnieniu i przedwyborczej refleksji

Dwa lata temu udostępniłam to zdjęcie wraz z tekstem Sławomira M. Stasiaka z 24 sierpnia 2020 r., natomiast wczoraj z FB dostałam informację o takiej treści: "Mamy nadzieję, że sprawi Ci radość powrót do wspomnień na Facebooku i ich udostępnienie".

No jasne, sprawił! Tyle tylko, że jest to uczucie wyrażane akurat antonimem słowa radość. Bo jakże by inaczej, skoro do tej pory nic się na lepsze w Polsce nie zmieniło, a wręcz przeciwnie.

Ostatnia nadzieja w wyborach 15 października. Jeśli w tym dniu Polacy Dobrej Woli biegu historii nie zmienią, to Polska stanie się państwem autorytarnym w pełnym wymiarze. Już się Kaczyński o to postara, i to w przyśpieszonym trybie, wszak czas go nagli... A wtedy ratuj się kto może.

Sponiewierany i upodlony naród nie podnosi się szybko. Cierpi przez wiele długich lat.

Zachęcam do przeczytania tego tekstu ku refleksji (kliknij w zdjęcie), by w dniu 15 października być pewnym, co zrobić ze swoim ważnym głosem.


To zdjęcie oddaje całą prawdę o małym człowieczku... i wcale nie chodzi tu o wzrost.


Hmm...? Nie ja to dictum acerbum wymyśliłam, ale muszę przyznać, że coś w nim jest.