wtorek, 20 czerwca 2023

Mamy pierwszy dzień lata 2023

Jak ten czas leci, zaczęło się lato. Szkoda! To znaczy szkoda, że wiosna, ta najpiękniejsza pora roku tak szybko się skończyła. Eh, zbyt szybko! Kasztany, bzy, kalina już przekwitły. Ich czas kwitnienia wydaje mi się zawsze zbyt krótki, aby nacieszyć się w pełni ich pięknem i zapachem.



Wiosnę pożegnałam na wczorajszej wycieczce rowerowej. Och, jakie ona mi zapachy ofiarowała w podziękowaniu. Po nocnych opadach deszczu były one szczególnie intensywne. Tyle że po południu zrobiła się straszliwa duchota i pedałować było coraz trudniej. Do tego niebo zaciągnęło się granatowymi chmurzyskami i słychać już było pierwsze pomruki nadchodzącej burzy. Tak że po trzech godzinach wróciłam do domu, czując narastającą nostalgię za wiosną...

Wszak: "Wiosna nie zna różnic wieku, każdy wydaje się młody i radosny. Troski idą na chwilę w zapomnienie, a serca pulsują przeczuciem nieśmiertelności" (Lucy Maud Montgomery).

No już dobrze! Trzeba nam się pogodzić, że po wiośnie przychodzi lato i cieszyć się nim. A dziś mamy właśnie pierwszy dzień lata i przy okazji najdłuższy dzień w roku. Trwać będzie 16 godzin i 46 minut.

Zewsząd czuć już zapach lipy, tudzież dzikiego bzu. Uwielbiam ich zapachy, kojarzą mi się zawsze z dzieciństwem i młodością. Łagodzą też tęsknotę za wiosną.