Kącik dla Czytających

INNE MOJE BLOGI TO: 1. "Szczęśliwa Kobieta" - Blog na tematy z życia wzięte; 2. "Na cętce źrenicy i w obiektywie" - Blog fotograficzny

środa, 5 sierpnia 2020

Ufff, jak gorąco!

Ech, te letnie upały…
W kość nam straszliwie dały.
Marzy nam się chłodny cień
Albo jeden mroźny dzień.



Z cyklu: „Pół żartem, pół serio”


Posted by Szczęśliwa kobieta at 08:47
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Labels: blog literacki, jak gorąco!, kącik dla czytających, marzenie w upalny dzień, pół żartem pół serio, Ufff jak gorąco!
Nowszy post Starszy post Strona główna

Halszka zaprasza

Halszka zaprasza
Kocham wolność. Nie w patetycznym, wzniosłym sensie, ale w codziennym, prostym wymiarze: lubię żyć po swojemu. Od zawsze byłam nonkonformistką. Nie poddaję się społecznej presji — ani w sprawach dużych, ani w tych najmniejszych. Żyję zgodnie z własnym systemem wartości, który budowałam latami, na bazie własnych przemyśleń, doświadczeń i... uporu. Nie przepadam za zasadami narzuconymi z zewnątrz. Nie mam nic przeciwko regułom, o ile są moje. Jasne, przestrzegam tych, które chronią innych — nikomu nie chcę robić krzywdy. Ale jeśli jakaś norma istnieje tylko po to, by się podporządkować, to cóż... nie jestem zainteresowana. Co ciekawe, od dziecka jestem też osobą bardzo zdyscyplinowaną. Brzmi jak paradoks? Zdyscyplinowana nonkonformistka? A jednak. To możliwe. I właśnie to mnie najlepiej opisuje. Nie przejmuję się tym, co ludzie o mnie myślą. Wybieram autentyczność. Piszę tak, jak czuję. Żyję tak, jak chcę. I nie oglądam się na to, jak robią to inni. Nie rozpamiętuję przeszłości. Złe chwile? Owszem, bywały. Ale nie pozwalam im wracać jak duchy. Wolę wyciągnąć wnioski, zamknąć temat i iść dalej. Z lekkością, z nadzieją. Może właśnie dlatego nauczyłam się być szczęśliwa. Nie perfekcyjnie. Ale naprawdę. Czasem myślę o sobie, że jestem jak przebiśnieg. Może niepozorna, może nieco przekorna. Ale uparcie przedzieram się przez lód codzienności ze swoim poczuciem dobra i wrażliwością. Tak jak te delikatne kwiatuszki, które mimo zimna i śniegu, zawsze znajdują sposób, by zakwitnąć. Czy się to komuś podoba, czy nie.

O mnie: Lubię bawić się słowami, daję im się stale mamić, no i klecę rymowanki za namową koleżanki.

Moje zdjęcie
Szczęśliwa kobieta
Kocham pisać i czynię to z wielką pasją. Od dziecka mam bujną wyobraźnię, która buzuje we mnie jak oszalała i nieustannie domaga się przelania na papier. Od wielu też lat piszę. Napisałam wiele bajek, baśni, wierszowanych historyjek, opowiadań i powieści dla dzieci i młodzieży. Wiele też i dla dorosłych. Czasami, jak mnie poniesie ułańska fantazja, to lubię sobie powalczyć literkami z różnymi przywarami ludzkimi - i piszę satyry. Czasem piszę też i wiersze, ale niejako tylko z doskoku, dla utrzymania równowagi twórczej. ;) Prowadzę trzy blogi. Pierwszy, to blog pod nazwą: „Szczęśliwa Kobieta“. Poruszam na nim tematy z życia wzięte. Zamieszczam także wiele zdjęć oraz fragmentów moich tekstów odnoszących się do poruszanych przeze mnie tematów. Drugi blog, to blog fotograficzny - pod nazwą: „Na cętce źrenicy i w obiektywie“. Na nim zamieszczam swoje różne zdjęcia - z krótkim opisem. Trzeci blog, to blog literacki - pod nazwą: „Kącik dla Czytających“. Na tym blogu zamieszczam niektóre swoje teksty.
Wyświetl mój pełny profil

KATEGORIE:

  • A niebo nad nami (13)
  • Bajki (60)
  • Baśń (17)
  • Baśń "Barbedetlandia-Miłość Króla Napoleona" (11)
  • Chcesz wierz nie chcesz twoja sprawa (5)
  • Co w przyrodzie piszczy (293)
  • Felietony (317)
  • Fotofantasmagorie (64)
  • Fraszki (63)
  • G-R9TKC34RPT (1)
  • Limeryki (23)
  • Niby-bajka (50)
  • Niebanalne dzieciństwo (5)
  • Opowiadanie "Wagarowicze mimo woli" (1)
  • Opowiadanie fantasy (5)
  • Opowiadanie fantasy "Zaczarowany Dino-Ruazonid (1)
  • Opowiadanie fantasy „Przybysze z Kosmosu wylądowali” (1)
  • Opowiastki Mexa (6)
  • Opowieści o poważnej i żartobliwej treści (99)
  • Powieść fantasy dla dzieci i młodzieży (24)
  • Powieść przygodowa (20)
  • Powieść przygodowa "Szalone wakacje" (1)
  • Przemyślenia i sentencje fotografią poparte lub fotografią natchnione (1492)
  • Przemyślenia z życia wzięte (131)
  • Rymowanki dla dorosłych (59)
  • Rymowanki dla dzieci (131)
  • Szalone wakacje za czasów głębokiej komuny (3)
  • Teksty epistolarne (12)
  • Teksty okolicznościowe (29)
  • Wiersze satyryczne (289)
  • Wierszyki (442)
  • Wierszyki dla przedszkolaków (19)
  • Wspomnienia (237)
  • Wspomnienia Kościuszkowca z PW "Nadzieja" A.Srogi (1)
  • Wspomnienia o Ewie Kuryluk (3)
  • Wspomnienie "22 dni nadziei i beznadziei pod Mostem Poniatowskiego" (1)
  • Wspomnienie "Byłam Podolanką i zawsze pozostanę" (1)
  • Wspomnienie "Pożegnanie Papieża Jana XXIII" (1)
  • Wydane książki (77)
  • Z cyklu: "Satyriady" (3)
  • Z cyklu: "Skojarzenia" (9)
  • Z pamiętnika emigrantki (55)
  • ZOOlogia stosowana (96)
  • esej (181)
  • opowiadanie dla dzieci (14)
  • opowiadanie dla młodzieży (1)
  • opowiadanie erotyczne (6)
  • opowiadanie przygodowe (2)
  • opowiadanie „Kurdesz nad kurdeszami” (1)
  • powieść fantasy "K-X ląduje" (17)
  • powieść fantasy "Niezwykłe przypadki Karolka Gratki" (7)
  • pół żartem pół serio (455)
  • wspomnienia z planu filmu "Lubię nietoperze" (2)
  • z cyklu „Przygody Marka i Jarka” (10)
  • zbiór opowiadań "Niezwykłe przygody przedszkolaków" (3)
  • zbiór opowiadań erotycznych (6)
  • Świat przygód (122)

Archiwum bloga

  • ►  2025 (483)
    • ►  sierpnia (24)
    • ►  lipca (73)
    • ►  czerwca (71)
    • ►  maja (71)
    • ►  kwietnia (60)
    • ►  marca (65)
    • ►  lutego (57)
    • ►  stycznia (62)
  • ►  2024 (1041)
    • ►  grudnia (60)
    • ►  listopada (62)
    • ►  października (85)
    • ►  września (94)
    • ►  sierpnia (116)
    • ►  lipca (115)
    • ►  czerwca (82)
    • ►  maja (91)
    • ►  kwietnia (105)
    • ►  marca (96)
    • ►  lutego (62)
    • ►  stycznia (73)
  • ►  2023 (437)
    • ►  grudnia (51)
    • ►  listopada (64)
    • ►  października (54)
    • ►  września (38)
    • ►  sierpnia (33)
    • ►  lipca (35)
    • ►  czerwca (37)
    • ►  maja (33)
    • ►  kwietnia (28)
    • ►  marca (27)
    • ►  lutego (21)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2022 (216)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (12)
    • ►  października (26)
    • ►  września (19)
    • ►  sierpnia (26)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (22)
    • ►  kwietnia (13)
    • ►  marca (17)
    • ►  lutego (16)
    • ►  stycznia (25)
  • ►  2021 (309)
    • ►  grudnia (20)
    • ►  listopada (18)
    • ►  października (20)
    • ►  września (20)
    • ►  sierpnia (21)
    • ►  lipca (20)
    • ►  czerwca (33)
    • ►  maja (33)
    • ►  kwietnia (33)
    • ►  marca (30)
    • ►  lutego (29)
    • ►  stycznia (32)
  • ▼  2020 (374)
    • ►  grudnia (29)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (33)
    • ►  września (26)
    • ▼  sierpnia (32)
      • Człowieka ciągnie na drzewo... i to jest biznes
      • Człowieka ciągnie na drzewo
      • Cykuta, zabójcze ziele
      • Recepta na powrót do równowagi psychicznej
      • Grunt to pomysłowość
      • Radość życia w kolorach tęczy
      • Nieświadomość bywa błogosławieństwem
      • Prokreacja ważna rzecz
      • Śladami dzieciństwa Clausa Stauffenberga, przyszłe...
      • Dolce far niente pod gruszą
      • Test na wierność męża
      • O inteligentnych słów kilka
      • Smutna wędrówka po Oświęcimskiej Rezydencji Śmierci
      • Ciekawość natury
      • Co by było gdyby. Przypadki Martyny
      • Krajobraz mgłą otulony
      • Łabędzia miłość znad Jeziora Garda (Lamore del cig...
      • Kompozycje z polnych kwiatów
      • Cisza po burzy
      • Lato trwaj, boś piękne i radosne
      • Kolory letniego królestwa flory, fauny i fungi
      • Horror na koniec upalnego dnia
      • Pomrów nie taki straszny, jak go niektórzy malują
      • Kwiaty połowy lata
      • Jezioro Bodeńskie w pełnej krasie
      • Czy tylko w świecie Indian?
      • Jak wypiąć się na upał
      • Ufff, jak gorąco!
      • Czas wakacji
      • Gdy lato w pełni...
      • Dzikie pszczoły nie takie znów dzikie
      • Tylko pół, a jakie wspaniałe
    • ►  lipca (33)
    • ►  czerwca (40)
    • ►  maja (36)
    • ►  kwietnia (38)
    • ►  marca (32)
    • ►  lutego (18)
    • ►  stycznia (27)
  • ►  2019 (285)
    • ►  grudnia (20)
    • ►  listopada (23)
    • ►  października (14)
    • ►  września (11)
    • ►  sierpnia (25)
    • ►  lipca (24)
    • ►  czerwca (20)
    • ►  maja (24)
    • ►  kwietnia (32)
    • ►  marca (34)
    • ►  lutego (25)
    • ►  stycznia (33)
  • ►  2018 (205)
    • ►  grudnia (29)
    • ►  listopada (12)
    • ►  października (18)
    • ►  września (28)
    • ►  sierpnia (49)
    • ►  lipca (68)
    • ►  lutego (1)
  • ►  2013 (1)
    • ►  maja (1)
  • ►  2010 (6)
    • ►  października (1)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
  • ►  2009 (1)
    • ►  listopada (1)
Motyw Eteryczny. Obsługiwane przez usługę Blogger.