Skoro
z niczego nic nie powstaje,
to
nic nie obraca się w nicość...
A
i w pamięci nic nie pozostaje.
* „Bóg uczynił świat z
nicości i ta nicość nieco prześwituje”. Paul Valery
Hmm... To już nie wiem.
To jak z tą nicością właściwie jest? Jest? Albo jej nie ma? A
może jest... i jakoby jej nie było? ;)