środa, 4 marca 2020

Zimo, biała zimo, trwaj, boś piękna, czysta i radosna

Biała zima potrafi być bardzo piękna. Pachnąca. Rześka. Czysta. Pewnie to też dzięki niej człowiek akurat biel wybrał za symbol czystości, niewinności, odnowy, odrodzenia, doskonałości, rozumu, pokoju, radości, szczęścia.
Trudno mi zrozumieć, dlaczego zima niektórym ludziom się nie podoba, a niektórzy wręcz psioczą na nią nieustannie. Owszem, rozumiem, że nie każdy może ją lubić jako porę roku z jakichś tam powodów zdrowotnych, i nawet to, że ona może się komuś nie podobać przez okno w mieście, ale żeby się tak całkiem nie podobała? Nie, tego nie rozumiem.


Myślę jednak, że to tylko kwestia braku możliwości bezpośredniego z nią kontaktu. Bo gdyby taki jeden z drugim na nią psioczący miał możliwość częstego przebywania na łonie zimowej natury, to z pewnością wnet by spostrzegł, że ona potrafi być piękna. Potrafi zachwycić. Potrafi oczarować. Nie może się nie podobać, szczególnie zdrowemu człowiekowi… No nie może.


A już na pewno nie mogą się nie podobać obrazki zimy, zwłaszcza tej śnieżnobiałej na tle błękitnego nieba. Nawet tym, którzy zimy totalnie nie lubią (nie, bo nie!), a tylko widzą ją na różnych fotkach, widokówkach, czy też na ekranie komputera. Nie, obrazki zimy nie mogą się nie podobać. Z pewnością nie… Tak mi się wydaje.



***
Piękna pogoda jest dziś na dworze.
Trudno więc nie być w dobrym humorze.
Śniegiem prószyło przez całą noc...
Białego puchu na dworze moc.

***
Hu-hu-ha! Zima nie jest zła!
Choć nas szczypie w nosy, w uszy,
Choć nam śniegiem w oczy prószy...
Niechaj zima ta jak najdłużej trwa!

***
Hu-hu-ha! Zima nie jest zła!
Radości przecież nie szczędzi nikomu,
Wystarczy do niej wyjść tylko z domu,
I...? Niechaj zima ta jak najdłużej trwa!