wtorek, 17 marca 2020

Przedwiośnie... Czy musi być smutne?

Choć smutny mamy teraz czas w związku z epidemią koronawirusa, nie powinniśmy się jednak temu nastrojowi tak łatwo poddawać. I kto tylko może, niech wyrusza na łono natury na wędrówkę w poszukiwaniu przedwiośnia. To jest jedyne, czego nam rządy naszych krajów nie zabraniają. Ba, wręcz zalecają. Korzystajmy więc póki czas... i jazda do pobliskiego lasu, czy też parku. Tam zapomnimy o tej przeklętej epidemii, dotlenimy się, zyska nasze zdrowie, nasz układ immunologiczny. Zdrowsi, szybciej pokonamy chorobę. A może się nią nawet nie zarazimy... O, tego właśnie życzmy sobie i wszystkim nawzajem.

Mimo tych strasznych niedogodności i upośledzeń, jakie spadły na nas w ostatnich tygodniach, trzymajmy się mocno. Z myślą, że Matka Natura nas nie zawiedzie. Że jak zawsze, szykuje dla nas piękny czas. Czas przedwiośnia. Czas wiosny.
Bądźmy jej za to wdzięczni i dbajmy o nią. Na każdym kroku... A ona z pewnością się nam odwdzięczy.