piątek, 27 marca 2020

Podbiał pospolity. Dobro i zło w jednym

Podbiał pospolity to roślina o żółtych drobnych kwiatach zebranych w koszyczki i dużych liściach od spodu białawo owłosionych. Dla jednych jest ona chwastem, dla innych rośliną leczniczą. Kwitnie od marca do maja. Zwany inaczej: ośla stopa, końskie kopyto, białkuch, boże liczko, kniat, kaczyniec, grzybień, rośnie dość dziwnie, gdyż najpierw rozwija się jego kwiatostan (marzec), a dopiero potem liście (kwiecień).


Kwiaty po przekwitnięciu przekształcają się w tzw. puch kielichowy, który służy do rozsiewania nasion. Tworzy on bardzo sprytny aparat lotny, który ułatwia długie utrzymywanie się nasion w powietrzu i roznoszenie ich nieraz na bardzo duże odległości.

Podbiał pospolity w uprawach rolnych uznawany jest za chwast i skutecznie niszczony. Natomiast w ziołolecznictwie uznawany jest jako skuteczny lek. Ze względu na zawartość śluzu oraz garbników stosowany jest głównie jako środek wykrztuśny przy astmie, przewlekłym kaszlu i zapaleniu oskrzeli. Zewnętrznie zaś stosowany jest przy schorzeniach skórnych, takich jak: wrzody, czyraki, odciski, oparzenia, a także przy pękających brodawkach u karmiących kobiet. Podbiałem leczyli już starożytni medycy.

A dla tych, co się ani na uprawach nie znają, ani na ziołolecznictwie, podbiał jest przede wszystkim radosną oznaką nadchodzącej wiosny, gdyż należy do roślin, które już w marcu, jako jedne z pierwszych, wyłaniają się spod topniejących śniegów.