Śpij, śpij,
dziecinko kochana,
Niewiele
godzin już do rana.
Śpij,
śpij, oczęta swoje zmruż…
Wszyscy już
śpią, nawet Twój Anioł Stróż.
***
Świtać już
zaczyna dookoła…
Ze snu się
budzi ptaszyna wesoła.
Zewsząd
radosne słychać jej trele.
Pobudka!...
Czas opuścić pościele.
***
— Już nie
a-a-a…! —
Zaszczekały
pieski dwa. —
Na spacer po
lesie już pora.
Tam na
nas czeka pachnąca flora.
Z
kategorii: Niby-bajka