Pierwszy śnieżek u nas już
Spadł bardzo nieśmiało...
Coraz piękniej wokół jest,
Wszak robi się biało.
Choinki w białej szacie
Do lasu zapraszają...
O nadchodzących świętach
Nam przypominają.
Leśnicy wystraszeni
Sprzęt swój porzucili
I do swoich domów
Pędem spinkolili.
Stoję na tle bieli,
Śniegu się nie boję...
Coraz mocniej sypie,
Ja wciąż sobie stoję.
I będę słupem stała,
Aż bałwanem się stanę...
Że co, że nim już jestem?
Trudno, tak i pozostanę. ;)
Z cyklu: „Pół żartem, pół serio”