„Z dymem pożarów” to przepiękna, bluesowa interpretacja wiersza Kornela Ujejskiego. Choć utwór ten powstał w XIX wieku, wciąż ma w sobie moc, która przenika do głębi — wywołuje dreszcze i skłania do zadumy. To poezja, która nie przemija, lecz wciąż pulsuje emocją i prawdą.
W pewnym sensie współgra
z moim tekstem, jakby spleciona z nim podobną nicią refleksji.
W
bluesowym brzmieniu można jej słuchać bez końca... aż po łzę
wzruszenia.
Ten utwór dedykuję
wszystkim — znajomym i nieznajomym — którzy zaglądają na moje
blogi. Niech przyniesie Wam chwilę zatrzymania i oddechu w
codziennym zgiełku.
Oto
link:
https://youtu.be/XPuVdF312ZE?list=RDV-IxgcikodE
