sobota, 25 lutego 2023

Bajka o biegającym Winniczku

 

Wesoły Winniczek biega po dworze,

Szybko coraz szybciej — najszybciej jak może.

Chichrają się z niego dwa przydrożne maczki;

Kwaczą rozbawione kolorowe kaczki.



Winniczek jednakże nikogo nie słyszy.

Co sił biegnie dalej, coraz głośniej dyszy.

Chce wszystkim pokazać, że biec chyżo umie

I stanąć na mecie, odważnie i dumnie.



Niestety do mety w ogóle nie dotarł.

Tchu mu wszak brakło. O kamyk się oparł,

I dysząc okropnie, rzekł mądre słowa:

Bieg jednak nie dla mnie! — i w domku się schował.

 



Z bajki tej morał wypływa taki:


Nim przejdziesz do czynu, mierz siły na zamiary,

abyś potem nie musiał tracić w siebie wiary.

***

Każdy z nas jest inny i ma inne zdolności.

Kto jest zawsze sobą, poszerza sprawności.

***

Nie staraj się na siłę wchodzić w czyjeś role,

a jeśli już to tylko w przyjaciół kole.