Piękna wiosna nam nastała. Aż żyć się chce! Cieplutko, radośnie. Słoneczko całymi dniami świeci na błękitnym niebie. Zbliża się najpiękniejszy miesiąc w roku. Maj. A gdy wiosna buchnie majem, to… no właśnie, co? Ho, ho, ho… będzie. Chyba? E tam, będzie na pewno!
W Polsce jest szczególnie ku temu — ho, ho! — okazja, wszak wielka majówka Polaków czeka, i to zaraz na początku maja. Wielka to rzecz... To się będzie działo!
Życzę zatem udanej majówki! Odpoczynku od codzienności, pracy, obowiązków, a także od sąsiadów, zwłaszcza zwariowanych, takich, o jakich na ten przykład śpiewają Czerwone Tulipany (< kliknij).
Bardzo lubię czerwone tulipany. Przywołują mi wspomnienia z moich cudownych lat w Polsce. Dlatego też wszystkim moim Czytelnikom podrzucam je prosto z mojego ogródka wraz z cieplutkimi majówkowymi pozdrowieniami.
Zaraz, a gdzie te tulipany? Zajrzę przez okno... O, są już, powoli otwierają swoje kielichy. Poczekam aż słoneczko popieści je cieplutkimi promykami i pokażą się w pełnej krasie.
Niech Wam się maj mai, mili moi,
niech Wam słoneczko troski ukoi...
Tego Wam życzy fanka
czerwonej barwy...
i tulipanka!
Z cyklu: „Pół żartem, pół serio”