To prawda, bo kiedy zaczyna kwitnąć, to znaczy, że właśnie nastała wiosna. Te drobniutkie żółte kwiatuszki może wyglądem nie zachwycają i w ogrodach traktowane są jako chwasty, ale ich właściwości lecznicze* doceniał już sam Hipokrates.
Podbiał kwitnie w marcu, jeszcze zanim rozwiną się jego liście, które są duże, w kształcie serca o ząbkowatych brzegach. Na samym początku są puszyste, tak jakby owłosione, ale z czasem łysieją, pozostając od spodu omszałe i niemalże białe. Od dołu są zaś okryte fioletowymi łuskowatymi koszyczkami, które, co bardzo ciekawe, zamykają się na noc.
To wielka radość zobaczyć w lesie pierwszy kwiatuszek po zimie. Wprawdzie to tylko podbiał, ale przecież piękny jest... i tyle w nim nadziei na piękny czas... Na czas wiosny.
* Więcej o podbiale pisałam w tekście pt. „Podbiał pospolity. Dobro i zło w jednym”.
Z cyklu: "Co w przyrodzie piszczy"