O braciszkach mniejszych przysłów jest wiele
I nie są to żadne trele-morele.
Wszystkie do człowieka się odnoszą,
Jeśliś nie gamoń, pojmiesz o czym głoszą.
***
Jaki jest pomrów każdy widzi…
Ktoś go lubi, ktoś nienawidzi,
Ale pomrów ma to w nosie,
Myśli tylko o swoim losie.
***
Panie bąku, coś pan taki...?
Całkiem ładny, lecz grubas jakiś.
Radzę szybko przejść na dietę,
Zanim panie stracą podnietę.
***
Wilczur to zwierzę bardzo chyże...
Na wszystkich zawsze uszami strzyże.
Wyczuwa w lot dobrego człowieka
Lecz od złego — nigdy nie ucieka.
***
Koń koniowi nie jest równy,
Każdy jednak jest naiwny... (?)
Czeka na miłość człowieka,
Choć nie zawsze się doczeka.
***
Kundel to pies wielkiego serca...
Naszych domów wierny dozorca.
Jest taki zwykły... rasy żadnej
Lecz dla człowieka nader przyjaznej.
Z cyklu: „Zoologia stosowana”