Jeśliś połknął bakcyla motocyklowego,
Na całe już życie zawładnie twoim ego.
Po nocach ci się będzie śnić piękna maszyna,
A na niej z rozwianym włosem zgrabna dziewczyna.
Aż przyjdzie taki dzień, w którym sen twój się ziści...
Odtąd dwa złączone serca wiatr będzie pieścił.