O tak, czego to człowiek nie wymyśli, aby ułatwić sobie życie. Postęp technologiczny w ostatnim stuleciu nabrał tak zawrotnego tempa, że aż trudno za nim nadążyć. I to w każdej dziedzinie życia. Widać to na każdym kroku. Nawet na muralach.
Widać to także w lesie. Dziwne maszyny tam pracują. I niemalże co roku coraz to inne, nowsze, coraz potężniejsze.
Poniższe kolaże dedykuję mojemu wnuczkowi. Od najmłodszych lat tego typu maszyny były dla niego najpiękniejszymi rzeczami na świecie. Zaczęło się oczywiście od "tjaktoja".