niedziela, 10 lipca 2022

Sprawiedliwość idzie za prawem?

Aequitas sequitur legem (Sprawiedliwość idzie za prawem)? Niekoniecznie. Często bywa na odwrót. Prawo i Sprawiedliwość — w rękach złych ludzi — to tylko czcze słowa. 

 


Przy takim PiS to nawet Temida kołowacieje i traci sprawność umysłową. Szkoda. Wszak powinna być bardziej odporna na zakusy tych tam — zwykłych „miękiszonów”:

 

Co z tobą, Temido?


Ludzie się rodzą...

I jak to w życiu:

Jedni żyją wolni,

Inni siedzą w kiciu.

Tymczasem nie każdy,
Co w kiciu garuje

Jest winny przestępstwa

A pokutuje.

Podważać wyroki

Ktoś chyba może?

Na Boga nie liczmy...

On nie pomoże.

Bogini Temida?

Powinna i może...

Jak plamy pozmywa

Na swoim honorze.


Słyszysz, Temido?

Niewinni błagają,

Wstaw się za nimi,

Nim w pierdlu skonają.

Raz jeszcze się pochyl

Nad dolą skazanego

I osądź od nowa

Więźnia niewinnego.


***

Niestety w życiu

I tak też bywa,

Że wolny — choć winny,

Swój sekret ukrywa...

Tymczasem powinien

Spakować manatki,

I w pierś się bijąc,

Ruszyć za kratki.

(HKCz 2019)


Z cyklu: „Pół żartem, pół serio”