poniedziałek, 15 lipca 2019

Przygoda z pokrzywą

Kazik chłopak bardzo żywy,
Jak ta gapa wlazł w pokrzywy.
Podniósł larum: — Ałaaa... parzy! —
I do mamy szybko bieży.

Mama synka w mig ratuje,
Bąble octem mu smaruje.
Kazik wrzeszczy coraz głośniej,
A pokrzywa się stroszy... i rośnie.

Bo pokrzywa już tak ma,
Gdy ją ruszysz odwet da.
Parzy mocno... Ale zdrowo!
Lecz jedynie na surowo.