Jesień ma swój rytm i barwy… a w nich powstaje nowa kolekcja — pełna fantazji, ciepła i spokoju.
Z zachwytem patrzę, jak moja Córka tworzy te maleńkie dzieła sztuki — każde inne, każde wyjątkowe.
Nie przestaję ją podziwiać. Wszystkie te cudeńka tworzy własnoręcznie — z pasją, precyzją i sercem. Czasem zastanawiam się, skąd czerpie tyle pomysłów... Choć przecież wiem — to czysta emanacja jej kreatywności i talentu.
Jeśli ktoś miałby ochotę zobaczyć, choć część biżuterii przez nią wykonaną, podaję dwa linki:
— na jej stronę firmową Jome Design
