środa, 16 czerwca 2021

Polska powstaje z kolan. Historyczne zwycięstwo Polski nad Niemcami. Wspomnienia

Tak, Polska powstaje z kolan. Nareszcie! I to w każdej dziedzinie życia. Wczorajszy mecz piłki nożnej na Stadionie Narodowym w Warszawie jest tego dodatkowym i jakże wymownym dowodem. Polska po raz pierwszy w historii zwyciężyła Niemców! Bardzo zasłużenie zwyciężyła (2:0). Jest to także bardzo symboliczne zwycięstwo.



Pozytywna energia polskich kibiców, jaka buzowała na Stadionie Narodowym, głośno i barwnie, nie dopuściła, aby Niemcy golami zagroziły Polsce. Przyczyniła się nawet do tego, ba, wręcz zaczarowała nogę Łukasza Podolskiego (to mój ulubieniec od początku jego kariery, także za jego działalność w Polsce), że ta się co nieco wykrzywiła i Poldi, choć ze świeżą energią wszedł na boisko dopiero kilkanaście minut przed końcem meczu, z impetem strzelił... w poprzeczkę bramki. Tym samym, co trzeba podkreślić, ochroniła go przed późniejszą nagonką w Polsce. A ta potrafi być bezlitosna. Poldi zdążył jej doświadczyć już wielokrotnie. Tacy są polscy kibice.




Cała Polska oszalała z radości. I tej radości niech nikt nawet nie próbuje zakłócić. Jest ze wszech miar zasłużona.

Trochę mi żal Niemców, że przegrali. Mieszkam w Niemczech ponad ćwierć wieku i siłą rzeczy zawsze im kibicuję. Ale w tym przypadku, cieszę się ogromnie ze zwycięstwa Polski.


Wiwat Polscy Piłkarze! Wiwat Polacy!

Wiwat Polska!


11.10.2014

* Zdjęcia z Internetu


Tak, tak, to tylko wspomnienia... Niestety! A było tak pięknie. I co przeszkodziło, aby było tak częściej? Odpowiedź zostawiam działaczom Polskiego Związku Piłki Nożnej i po części polskim kibicom.

Może tym wspomnieniem, jakże energetyzującym — telepatycznie zagrzeję naszych piłkarzy do walki w sobotnim meczu Polska-Hiszpania?... Oby!

Dla polskich kibiców piłki nożnej najważniejsze jest to, abyście  uwierzyli w siebie, drodzy piłkarze, i wreszcie stworzyli zgraną drużynę, która umożliwi Robertowi Lewandowskiemu strzelać gole. Taką, jaką tworzą piłkarze Bayern Monachium, gdzie Robert strzela gol, za golem.

Trzymamy kciuki. Będziemy gorąco dopingować, z wiarą, że kolejne mecze uda Wam się wygrać. (?)