wtorek, 13 sierpnia 2019

Z głową we mgle i nogami w chmurach

Uwielbiam spacery we mgle i fotografowanie otulonych mgłą krajobrazów. Spacerując na łonie natury wczesnym, zamglonym porankiem, można doznać oczarowania. Skąpane we mgle widoki są bajecznie piękne. Pełne ekspresji. Wokół niesamowita atmosfera. Wspaniałe, zdrowe powietrze. Rozkosz.



W czasie takich spacerów można nie tylko podziwiać cudowne krajobrazy mgłą otulone, ale także zdrowo się dotlenić. Ba, wręcz płuca wspaniale przeinhalować. I to za darmo. We mgle oddycha się przyjemnie i lekko. Płuca pracują jak u niemowlaka.
Gdy tak spaceruję we mgle, a właściwie maszeruję, momentami wydaje mi się, że sama mgłą się staję. Tak lekko się czuję. Bajeczne to uczucie.
W górach natomiast można podziwiać jeszcze inne zjawisko. Niskie chmury — z góry. Niecodzienna to okazja widzieć spływające po stokach chmury. Niezapomniany widok! Mieszkam w górach, mam więc nieraz okazję widoki takie podziwiać… Za każdym razem jestem nimi oczarowana.



W dniach, kiedy zapowiada się piękna, słoneczna pogoda, poranna mgła szybko opada. Jeśli się więc chce skorzystać z dobrodziejstw mgły, trzeba się pośpieszyć z wyjściem z domu. Takie spacery polecam zwłaszcza alergikom. Mgła, obok deszczu, jest przecież najzdrowszym naturalnym filtrem powietrza.