Strachem powiało wśród pisowskiej ferajny...
Guru w mig zarządził briefing bardzo tajny:
— Tusk jednak wraca, to dramat nader wielki!
Chwyćcie więc za szable, odstawcie butelki! —
Natychmiast wszem nakazał mocno przejęty,
Bowiem do Donalda nigdy nie czuł mięty.
— Wytoczcie wszystkie działa, zwłaszcza z przeszłości.
Celujcie trafnie, pogruchoczcie mu kości.
Nie miejcie skrupułów, o nas myślcie wreszcie,
Inaczej się wszyscy spotkamy w areszcie.