Czyli ostrożeń warzywny (nie mylić z podobnym do niego ostropestem) kwitnie od lipca do września. Dziko rosnący można spotkać na obrzeżach lasów, na polach, łąkach, polanach. Przez niektórych uważany jest za zwykły chwast, a jest to jednak bardzo dobroczynna roślina.
Już przed wiekami ostrożeń był stosowany w obrzędach i lecznictwie ludowym. Przypisywano mu cudowną moc. Wierzono, że oczyszcza złą krew. Dlatego też w jej wywarze kąpano chorowite osoby.
Ostrożeń także i dzisiaj ma duże zastosowanie. Używany jest w lecznictwie i kosmetyce. Można go kupić w aptece i w sklepach zielarskich w postaci zmielonych liści i kłączy. Współczesne badania potwierdzają, że ma silne działanie odtruwające. Ułatwia wydalanie z organizmu szkodliwych produktów przemiany materii.
Działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Wzmacnia i zwiększa odporność. Poprawia metabolizm, wspomaga odchudzanie. Chroni wątrobę przed stłuszczeniem i marskością. A dzięki zawartych w nim laktonom i fenolokwasom działa wspomagająco w procesie leczenia chorób nowotworowych.
Polecany jest również jako środek powstrzymujący łysienie, gdyż świetnie zapobiega wypadaniu włosów i pielęgnuje skórę.
Z cyklu: "Co w przyrodzie piszczy"