Co w lesie urosło tak strasznie wielkiego,
pojęcia nie
mam... nawet zielonego.
Rozłożyste
bardzo, niemalże jak drzewo,
porusza też
liśćmi raz w prawo, raz w lewo.
Jeśli ktoś odgadnie, o podpowiedź proszę,
wszak trwać
w niepewności cholernie nie znoszę...
Że co, że
roślina, która rodzi rzepy?
No
przecież to łopian!... Chyba jestem ślepy.
Z
cyklu:"Co
w przyrodzie piszczy".