Wczoraj, wieczorem naszego czasu, ludzie w Meksyku, USA i Kanadzie fascynowali się zjawiskiem całkowitego zaćmienia Słońca. Cudowne to przeżycie i spektakularny widok. Wiem, bo sama miałam okazję przeżyć takie chwile w dniu 11 sierpnia 1999 roku w Niemczech.
Pracowałam wtedy w Firmie Komputerowej i pamiętam, że już od samego rana wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani. Żałowaliśmy tylko, że pogoda była nie zbyt dobra i niebo było zachmurzone, tak że czarnego Słońca widzieć nie mogliśmy, ale i tak bardzo czekaliśmy na ten moment.
Kiedy moment ten nadchodził, czyli zjawisko zaćmienia, wszyscy wylegliśmy na plac firmy i czekaliśmy. Nagle zerwał się silny wiatr i z sekundy na sekundę nastała noc i trwała około pięciu minut. Okrzyków radości nie było końca, bo to jednak niezwykle mocne doznanie.
Choć zaćmienie Słońca jest naturalnym zjawiskiem, to jednak w przeszłości często było przypisywane do zjawisk nadprzyrodzonych i złych znaków z Niebios, które wykorzystywano do straszenia ludzi. Oczywiście w celach religijnych. Bo też takie całkowite zaćmienie Słońca z pewnością było przerażającym momentem dla ludzi nieświadomych wiedzy o tym zjawisku.
Jako ciekawostkę dodam, że ostatnie całkowite zaćmienie Słońca widoczne w Polsce miało miejsce 30 czerwca 1954 roku.