Gdy czujesz na sobie
czyjś ciekawy wzrok,
uśmiechnij się miło...
Jeśli to nie smok!
Gdy się okaże,
że to jednak smok,
bierz nogi za pas,
wydłużając krok.
Lecz gdy się okaże,
że to nie jest smok,
przemów doń cichutko,
nim uskoczy w bok.
Razem swą ciekawość
zaspokójcie mądrze,
nim strach ją pokona,
ze złudzeń obedrze.
***
Ciekawość ze strachem
często konkuruje...
Czasami strach słabnie,
miejsca ustępuje.