poniedziałek, 3 grudnia 2018

Polacy w Kraju nie lubią Polonusów?

W dobie Internetu niechęć Polaków do rodaków z zagranicy jest w wielu przypadkach aż nadto widoczna. Świadczą o tym różne komentarze pozostawiane pod tekstami piszących za granicą Polaków.

Mieszkam za granicą prawie 30 lat i nie od dziś zauważam ogromną niechęć Polaków w Kraju. Zwłaszcza do tych mieszkających właśnie w Niemczech. Trudno takiego wrażenia nie odnieść, skoro wielu z nich daje temu wyraz gdzie się tylko da, „okraszając” nienawistnymi komentarzami nasze teksty. Szczególnie na portalach społecznościowych. A co gorsza, jak doświadczam, najczęściej nie starają się nawet naszych tekstów zrozumieć... i od razu „huzia na Józia!” Uważają wręcz, że zdradziliśmy Polskę, skoro z Niej wyjechaliśmy. Że jesteśmy zdrajcami. Niektórzy robią to w sposób delikatny, zawoalowany, inni zaś „walą z grubej rury” różnymi inwektywami — wprost. I wcale ich nie interesuje, jaki los pchnął nas na Obczyznę. Im wystarczy, że żyjemy poza granicami Kraju, i z tego powodu właśnie, wg nich, nie mamy prawa wypowiadać się na tematy związane z sytuacją w Polsce.

To znaczy co, przez to, że nie mieszkamy w Polsce nie możemy być Polakami? Sprawy Polski nie powinny nas interesować? Nie mamy prawa na temat Polski zabierać głosu?

To bardzo smutne, że tak się dzieje. A przecież w wielu przypadkach jest tak, że my, Polonusi, więcej wiemy co się w Polsce dzieje i bardziej to przeżywamy niż niejeden nasz rodak w Kraju. Nie bez kozery, niektórzy znani Polacy, którzy często bywają za granicą twierdzą, iż: "Polacy za granicą są bardziej polscy niż Polacy w kraju".

Oczywiście, że są różni Polonusi. Są też tacy, którzy tylko wstyd Polsce przynoszą. Jak zresztą wielu Polaków w Kraju. Nie można nas jednak wszystkich do jednego worka wrzucać. Tak jak nie można wrzucać wszystkich Polaków w Kraju. Są Polacy… i Polacy.


Dlaczego tak się dzieje? Skąd ta niechęć wśród tylu Polaków do nas, ich rodaków na Obczyźnie? Niech każdy odpowie sobie sam…