Ten wspaniały grzybek
to leśny borowik,
dostała go w darze
Halina Czopowik
od pewnego pana,
co w lesie spotkała...
Takiego prezentu
się nie spodziewała.
Bo ciągle pamięta,
choć zwie się Czopowik,
w szkole ją wołano
no właśnie Borowik.
A tylko dlatego,
że błąd był w gazecie:
"Borowik Halina
znów pierwsza na mecie".*
* Chodziło o bieg na 60 metrów w Międzyszkolnych Zawodach LA.