PKW podała już oficjalne wyniki wyborów do PE. Teraz już mnie nikt o agitację nie ma prawa posądzić... Teraz już mogę otwarcie napisać:
Z całego serca gratuluję Panu, Panie Premierze Donaldzie Tusk! Nikt tak jak Pan nie zasługuje na zwycięstwo. Wprawdzie niewielkie w stosunku do PiS, ale jakże ważne. Jest Pan wzorem, jest Pan światłem nadziei dla całej Unii Europejskiej. To w dużej mierze dzięki Pańskiej postawie prawica jej nie zdominuje.
Nie ukrywam, że liczyłam na jeszcze lepszy wynik, lecz ten też jest przecież bardzo znaczący. Po 10 latach PiS został pokonany. Mam tylko nadzieję, że teraz kąt nachylenia równi pochyłej, na której od Pana powrotu do polskiej polityki znalazł się Kaczyński wraz ze swoją mafią, się zwiększy, i ruchem mocno przyśpieszonym zjedzie z niej już całkowicie, a po uprzednim rozliczeniu, odejdzie na czarne karty historii.
Przyznam, że miałam nadzieję, iż liczba Polaków zaczadzonych pisowską propagandą znacząco się zmniejszy. Jednak nie! Wyznawcy nadal trwają przy swojej mafijnej partii. Trudno! Nie mi ich oceniać.
Gratuluję wszystkim Polakom dobrej woli, którzy dokonali właściwego wyboru i życzę wspaniałej przyszłości w poczuciu ZWYCIĘSTWA DOBRA NAD ZŁEM!