czwartek, 30 września 2010

List otwarty do Kaczora


Ech ty siewco nienawiści,

Naród ma już dosyć ciebie!

Idź ty lepiej już na rentę,

czas byś myślał o... macebie.


Odpuść wreszcie ty już sobie

wszystkie następne wybory,

bo w androny twoje wierzyć

tylko „moher” jeszcze skory.


Polacy nie w ciemię bici,

mają dość siewcy fermentu.

Wodzostwo nie dla ciebie już,

boś stracił rozum do imentu!


Wybierasz się jednak w Polskę

szukać elektoratu?...

Może jeszcze kogoś znajdziesz,

lecz nie będzie już wiwatu!


***

Zwyciężyć już nie możesz, krętaczu Kaczorze,

bowiem elektorat twój — wciąż tkwi w ciemnogrodzie.
A tylko tam, w jakże oddanym ci narodzie,
twój nienawistny kaczyzm jest jeszcze w modzie.